poniedziałek, 10 lutego 2014

WĘDROWNIK PO FRANCARII: PÉRON

Bonjour.
Chcecie dzisiaj powędrować dokądś? Ja w domu zaszyta siedzę i pisać się mi nie chce. Tylko moja odrobina przyzwoitości i moje poczucie obowiązku sprawia, że piszę teraz ten post.
Tak mam za oknem:


A jutro rok temu było tak...


EDIT. Ja marudzę na deszcz a tymczasem  

RADOCHA Z DESZCZU...

Do widzenia się z Państwem,
Jagodzianka.

9 komentarzy:

  1. Chociaż raz to u mnie za oknem jest lepiej ;) Przysyłam Ci trochę słońca, no chyba, że masz ochotę na śnieg, w tej sprawie niestety nie pomogę.

    OdpowiedzUsuń
  2. aaaa to kolosalna różnica w stosunku do ub roku, i ja się pytam dlaczego w Madonnie jest tyyyyyyle śniegu a u Was i u nas nic:(???ha?!

    OdpowiedzUsuń
  3. No tak... Hmmm... Mnie zdecydowanie podoba się "jutro rok temu" :) :) :) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym wolała jutro rok temu, ale dzisiaj już pogoda łaskawa i słoneczko świeci!

      Usuń
  4. Bardzo podoba mi się ten deszcz, nie narzekam:-). Niech pada, pada bliżej do wiosny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ,nie, nie ma sprawy, ale niech popada u Ciebie;) U mnie jeszcze zimy nie było... więc może tak po kolei wszystkie pory roku poproszę ;)

      Usuń
  5. Jutro rok temu urocze i inne zdjecia rowniez Pozdrawiam Serdecznie Beata (Hardaska)

    OdpowiedzUsuń