wtorek, 11 grudnia 2012

DRUGI DZIEŃ - OSTATNI ZAKUP

Bonjour.
Dzisiaj drugi dzień wyzwania.
OSTATNI ZAKUP
Może to sie wyda dziwne, ale dawno sobie nic nie kupiłam. Zakupy dłubankowe zamówiłam i odbiorę dopiero w Polsce.  Obecnie skupiona jestem raczej na prezentach dla dzieci. A może nie mam potrzeb? ;) Minimalizm mnie dopada? ;) Chyba że do zakupów ostatnich mogę zaliczyć to, co sobie kupiłam do  pysznego jedzenia: ulubiony ser BLEU BRESSE i bakłażan, albo chipsy musztardowe. Generalnie chipsów nie jem w ogóle, bo są niezdrowe, słodzone i rakotwórcze. Ale kiedy pierwszy raz spróbowałam tych cztery lata temu... Mam słabość i raz  na jakiś czas pożeram całą paczkę. Tylko tych.
Pokażę Wam jednak rzecz, którą kupiłam niedawno. To rękawiczki. Takie z "otwieranymi" palcami. dobre na jesienne dni, jazdę na rowerze. Teraz sprawdzają się równie dobrze, choć jeśli przyjdą porządne mrozy, założę inne - cieplusie i moje ukochane.

Do widzenia sie z Państwem,
Jagodzianka.


32 komentarze:

  1. ooo jakie one cacane...szczególnie jak na mrozie trzeba coś wyciągnąć z torebki ;) i fajny pomysł z kubkiem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Też kupiłam dziś rękawiczki :P

    http://anek73.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Twoje zdjęcia oglądam, ale nie mam jak ich komentować.

      Usuń
  3. Też mi się takie marzą...
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne i sweterek i kubek też fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Golf ten ma już... 4,5 lat? Uwielbiam go ;) Kubas jest doskonały szczególnie w podróży.

      Usuń
  5. Ale masz piękne i zadbane paznokcie :)
    A rękawiczki są po prostu czaderskie :-*

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajne, sama bym takie chciala:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super zdjęcie :) łapawiczki milusie :) widzisz...nie tylko ja zauważyłam jakie piękne masz pazurki :) :P Bardzo fajne zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach te pazurki ;) Pomysł miałam na inną fotkę, ale w międzyczasie słońce zaszło ;)

      Usuń
  8. no piękne, ja jestem takim zmarźluchem że musiałam w tym roku sprawić sobie z prima-loftem- takie bardziej techniczne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem zmarzluch, ale jak biegam za Frankiem albo pcham wózek pod górę, to jestem raczej zgrzana ;)

      Usuń
  9. OOoooo, jakie infantylne i urocze. Słyszysz to westchnienie każdej zaglądającej tutaj kobitki? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ci zaraz dam infantylne! Kupiłam je w sklepie dla DOROSŁYCH ( w przeciwieństwie do swoich ostatnich dwóch bluzek, o czym innym razem... Jak już Franiowi trójki wyjdą ;)).

      Usuń
  10. Jagodzianka u Ciebie zawsze tak cieplutko na blogu:)) Świetne rękawiczki i w kolorze jaki lubię. Pozdrawiam równie ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, w takim golfie i w rękawiczkach musi być cieplutko :D:D:D Dzięki za odwiedziny i miłe słowo!

      Usuń
  11. Absolutnie pragne takich rekawiczek!!!!!
    Zeby nosic je w....doooomu... o!
    Ale pozdrawiam to cieplo.
    Sis

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ciotka, ciotka - rękawiczek po domu Ci się chce, byś robić nie musiała :D

      Usuń
  12. łał, super rękawiczki!
    przymierzam się do zrobienia sobie podobnych, może zdążę przed wiosną... :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie, jeszcze sie zima nie zaczęła tak naprawdę ;D Zdażysz zatem,

      Usuń
  13. Chipsy musztardowe? Ożesz, takich jeszcze nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń